"słuchaj jak zegar odmierza czas
dzieli, co było, co jest, co będzie
nowe pytania, tyle nowych spraw
i nienawiść wielka wszędzie
zostanie w nas jednak miłość.....
taka czysta, jasna na tle swego czasu,
nieskażona jeszcze oddechem pogardy
i choć łoskot życia zagłusza jej ton
ocalmy ją i uchrońmy od wzgardy.
ścigają się żądze w opętańczym biegu
za nic im wołanie ni żadna przestroga
wolą mącić zycie niepokojem duszy
a przecież do serca taka prosta droga......
sprawiedliwy strażnik dzieła przemijania
blichtrem go nie zmami, ni syren kuszeniem
a gdy przyjdzie odejść na losu wezwanie
będziemy tu śladem, czy zaledwie cieniem...
słuchaj,jak zegar odmierza czas
osądź, co było, co jest, co będzie
tyle wydarzeń,tyle nowych spraw i nienawiść wielka wszędzie
ocalmy więc naszą miłość...."
piękny, cholernie trudny muzycznie utwór....jaki prawdziwy....teraz się tylko jutro nie pomyl