czwartek, 12 listopada 2009

uda sie!

heh...czy ty jesteś pewna, że dobrze zrobiłaś? rozumiem, cos sobie udowadniasz, ale czy dasz radę. koncert już 14-go, zgodziłaś się zaśpiewać dwie piosenki i , co gorsza, zagrać (Agnieszka - to kiepski pomysł, jeszcze nic nie obiecane)...zastanów się może, zanim dasz odpowiedź na 100% dobrze? ale z kolei, porquoi pas? przecież masz szansę jeszcze zdążyć dopracowac utwory...przełam się w końcu i uwierz w siebie, w to, że potrafisz....

3 komentarze:

Unknown pisze...

wiesz jak mówia że lepiej grzeszyć i żałowac niż załować potem że się nie grzeszyło.
Dasz radę ...... no żyj chwila wszystkiego trzeba spróbowac...ja tam wierze w Twoje możliwości no to co .............spróbujesz ??

singingirl pisze...

no, chyba tak. wyszło nam, że "Ave Maryśka" w wersji beatowej :)))) i "I don't know how to love him"....co do grania, cały czas jeszcze myślę. pewnie zdecyduję w ostatniej chwili. a co? przyjedziesz do Warszawki na koncert?

Unknown pisze...

Boziu marzenie.......może kiedys jak bedzie chwila ........... :)