w antyradiu kazali zrobić wiosenne porządki....ale na szczęście nie mają na myśli mycia okien (jeszcze przez nie widać), odkurzania kątów (i tak kot linieje, to syzyfowa robota), czy sprzątania biurka (to już w ogóle nie ma szans, należało by po prostu zgarnąć do torby, ale tam na pewno są jakieś skarby, których nie chcesz się pozbyć). oni mają na myśli porządki emocjonalno-myślowo-przyjacielsko-takie tam....
no to robimy. od końca jadąc, bo to najłatwiejszy fragment: przyjacielsko jest bardzo dobrze...no co, niektóre rzeczy ci się udały. masz kilku przyjaciół, których bardzo cenisz...jakby tak w ramach porządków przejechać się po cyferkach, to ....coś koło 9. liczba może nie imponująca, ale to tacy, na których w 100% możesz liczyć i zawsze mogłaś. więc tu w ramach porządków możemy ticknąć "super"
jedziemy dalej: praca - tu już jest bardziej skomplikowane...ale, robisz coś, co sprawia ci przyjemność...no dobrze, lubisz uczyć, nie znosisz tych wszystkich teoretycznych pierdół, protokołów i innych takich...ale uczyć lubisz...czasem studenci dają ci wkurwa i doprowadzają do szewskiej pasji, ale ...generalnie, powiedzmy, że "ok"
dalej: posiadana pasja - posiadasz! pasja to mało powiedziane, pierdolec jest raczej bardziej odpowiednim określeniem, jak to madzia określiła? zboczeniec muzyczny? no, racja. czyli tu jest świetnie....biorąc jednak pod uwagę, że posiadanie pasji to nie wszystko, trzeba jeszcze być w tym dobrym, sprawa się komplikuje... ale uczysz się i ponoć coraz więcej umiesz...więc znowu możemy powiedzieć "ok" w kierunku "super"
no i skończyły się dobre oceny....myślowo: jesteś zerem...dosłownie, bo takie są twoje myśli, czyli tu zaliczasz zero punktów, zaznaczamy "masakra"
w emocjach należałoby zaznaczyć "schizofrenia"...jednego dnia jesteś pełna chęci i zapału, kolejnego masz depresję...więc tu pozostajesz jak zwykle w niewiedzy co zaznaczyć by należało....jakieś propozycje?
a w ogóle piter zgrał ci płytę z pasji sprzed 2 lat i ją przesłuchałaś....nie jest tak źle z tym twoim śpiewaniem, możesz TROCHĘ w siebie uwierzyć...piotruś, jak czytasz, to kocham cię i mam w nosie, co twoja dziewczyna-narzeczona na to....:)))) chociaż to by mogło pod pedofilię podpaść :))))))
ok, porządki zrobione, enough of that shit