czwartek, 23 grudnia 2010

panie boże, co ty myślisz......

ktoś mi własnie powiedział, że 7-miesięczne dziecko cierpi na raka nadnerczy. i chemia nic nie daje.
Boże, powiedz mi proszę, jaki masz cel w dręczeniu ludzi. powiedz, czemu nie dajesz nam żyć w spokoju a ciągle wymagasz jakichś dziwnych ofiar i poświęceń? zacząłeś ponoć od własnego syna....i ciągle słyszę, że znów ktoś cierpi....bawi cię to? a może to jakaś wyższa idea dla nas niezrozumiała. ale nie oczekuj, że będziemy cię po takich akcjach kochać. o tym zapomnij.

Brak komentarzy: