czwartek, 11 listopada 2010

herr faust...where the fuck have you found that devil of yours?!

-czy gdyby pojawił się faustowski diabeł i zechciał kupić twoją duszę za to, że wreszcie pozbędziesz się samotności, złości, nienawiści....za to, że wreszcie spełnią się twoje marzenia, twoje plany i chęci....czy podpisałabyś z nim cyrograf?
- tak, bez wahania...
- ale on za to chciałby twojej duszy...
- no to co? ja już nie mam duszy...zostawiła mi pustkę, więc jaka to różnica
- ale on by coś napewno za to chciał...przecież wiesz, że tak za darmo nic nie ma...więc
- co więc? nie mam duszy...poszła sobie...co może chcieć....a może się ulituje...herr faust, gdzie ten twój diabeł? dawaj go tu

Brak komentarzy: