poniedziałek, 9 kwietnia 2012

gemini

cześć. to znowu ja. twoja bliźniacza siostra. ta, którą stłamsiłaś w sobie i której nie pozwalasz istnieć. to ja mam w życiu szczęście, to ja wiem, jak nasze życie wyglądać powinno....ale w świecie żyjesz ty. z tym swoim nieustającym pechem...to ja jestem w twoich snach i pokazuję ci, jak powinno wyglądać twoje życie. to ja jestem szczęśliwa, robię to, co powinnam, jestem tym, kim być powinnam i ja żyję prawdziwie. ty tylko wegetujesz, próbując nie poddać się....słowa, które ostatnio usłyszałaś "jestem z ciebie dumny jak sobie radzisz" były wielkim szokiem, ale ja nie muszę sobie radzić. daj mi żyć  a ty się schowaj.....bo przecież tak, miło je było usłyszeć, ale...nie powinnaś musieć ich słyszeć, nie powinnaś musieć walczyć z ciągłymi przeciwnościami...ty mnie nawet nie poznajesz, bo nie jesteśmy przyjaciółkami. co gorsza, nie jesteśmy nawet wrogami, bo to by oznaczało, że jest między nami jakaś więź....ale patrząc w lustro widzisz kogoś, kogo nie znasz....a powinnaś widzieć mnie....więc daj mi żyć.....pozwól proszę.....

Brak komentarzy: